Jak podkreślił Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, słoneczna rewolucja trwa, a ambicją polskiego rządu jest konsekwentne zwiększanie mocy zainstalowanych z PV.
„Jednak przede wszystkim zależy nam na budowie przemysłu fotowoltaicznego opartego na rodzimych technologiach, które będą zdobywać odbiorców w kraju i za zagranicą” – deklarował podczas konferencji.
Dodał, że w realizacji tego celu ma pomóc powołana w 2021 roku platforma Porozumienie o Współpracy na Rzecz Rozwoju Sektora PV.
Wiceminister Zyska wskazywał m.in. na programy wsparcia OZE i rozwoju energetyki rozproszonej, takich jak „Mój Prąd”.
„To największy program w UE, dzięki któremu fotowoltaika jest najszybciej rozwijającą się w Polsce grupą OZE” – zauważył.
Podczas konferencji pełnomocnik rządu ds. OZE zwrócił również uwagę na wyzwania, jakie stoją przed Polską w kontekście transformacji energetycznej.
„Chodzi o inwestycje w rozwój i modernizację sieci elektroenergetycznych, co umożliwi odbiór energii generowanej w instalacjach OZE. Chcemy również optymalizować wykorzystanie mocy przyłączeniowych, umożliwiając współdzielenie infrastruktury sieciowej” - wyjaśnił.
W ocenie prezesa Wiśniewskiego branża fotowoltaiczna stała się jednym z filarów polskiej gospodarki, ale są obszary, które ją osłabiają.
„Dynamiczny wzrost branży w kolejnych latach ograniczają przestarzałe sieci energetyczne. Wprawdzie w 2022 roku wydano warunki przyłączenia dla 5,3 GW nowych projektów PV, ale sumaryczna moc odmów wydania warunków przyłączenia dla PV wyniosła 30,4 GW” – podał.
Według autorów raportu, plany rozwoju sieci do 2028 roku są niewystarczające; wolne moce przyłączeniowe w tym okresie dla wszystkich OZE wynoszą zaledwie 4,4 GW.
Z badań ankietowych do raportu przeprowadzonych wśród firm z branży PV wynika, że w 2023 r. 60 proc. z nich planuje dalszy rozwój, rozszerzanie działalności (np. o magazyny energii) oraz dalsze zwiększenie zatrudnienia.
Jednocześnie zdaniem 70 proc. ankietowanych firm wskazało, że największym ryzykiem dla branży, jest brak dostępnych mocy przyłączeniowych i odmowy wydania przez operatorów systemu energetycznego (OSD) warunków przyłączenia.
Grzegorz Wiśniewski dodał, że do 2025 roku otwarte będzie wyjątkowe „okno czasowe” na rozwój krajowego przemysłu PV i sieci pod potrzeby fotowoltaiki i szerzej OZE.
„Komisja Europejska ogłosiła w ub. roku możliwość uruchomienia programu PV IPCEI (tzw. Ważnych Projektów Wspólnego Zaangażowania), a od tego roku – dodania do tzw. Krajowych Planów Odbudowy nowych rozdziałów dotyczących odbudowy przemysłu UE, w tym przemysłu PV w ramach programu REPowerEU. Polska otrzymała na to dodatkowo pulę 2,7 mld euro” – zaznaczył szef Instytutu Energetyki Odnawialnej.
Po konferencji w Centrum Prasowym PAP, gdzie Instytut przedstawił najnowszy raport o rynku fotowoltaiki w Polsce, odbyła się ekspercka debata z udziałem przedstawicieli firm: BayWa r.e., Corab, EDP, mBank, Alseva, Huawei, OX2 oraz Polenergia Fotowoltaika, będących merytorycznymi partnerami raportu. Eksperci wśród głównych bodźców dalszego rozwoju energii słonecznej i OZE wymienili politykę klimatyczną UE oraz wysokie ceny energii w Polsce, w szczególności dla przemysłu.
Wskazując na wyzwania, specjaliści mówili o przestarzałej i niewystarczającej sieci przesyłowej oraz lawinowo rosnącej liczbie odmowy przyłączy do sieci. Zwrócili uwagę na problem z często zmieniającymi się przepisami, które dla branży nie zawsze są jasne i klarowne. Zauważyli jednocześnie, że istniejące przepisy, jeśli je faktycznie egzekwować, dają spore możliwości rozwojowe branży PV.
Patronat honorowy nad XI edycją raportu „Rynek fotowoltaiki w Polsce” za rok 2023, objęły: Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, KUKE oraz NCBR.
Źródło informacji: PAP MediaRoom