Zdecydowana większość wad i uszkodzeń systemu ETICS to ewidentne błędy wykonawcze, wynikające z niewiedzy, lekceważenia aktualnej wiedzy technicznej lub chęci zaoszczędzenia kilku złotych. Czasem także ze zbyt małego uszczegółowienia dokumentacji technicznej. Szczegóły nie są potrzebne do projektu będącego podstawą pozwolenia na budowę, jednak scedowanie na wykonawcę konieczności rozwiązania detali, w wielu przypadkach skutkuje problemami i to bardzo poważnymi.

Waga nieprawidłowości może być różna. Niektóre da się usunąć stosunkowo niewielkim nakładem sił i kosztów; inne mogą praktycznie zdyskwalifikować wykonane roboty ociepleniowe, a naprawić można je jedynie demontując wadliwie ułożone ocieplenie i wykonać poprawnie od nowa cały system. Naprawa musi być poprzedzona ustaleniem powodów uszkodzenia. Jest to o tyle trudne, że różne przyczyny mogą mieć identyczne objawy wizualne.

Dodatkowo termoizolacji ścian nie wolno rozpatrywać w oderwaniu od całości obiektu; duży wpływ na rozwiązania technologiczno-materiałowe będą miały przede wszystkim balkony, tarasy, loggie, itp. Każda z warstw systemu pełni inną funkcję. Ściana stanowi element nośny, termoizolację i warstwę elewacyjną mocuje klej (łączniki mechaniczne pełnią jedynie funkcję „wspomagającą” dla kleju przy ssaniu wiatru). Termoizolacja, jak sama nazwa wskazuje, jest odpowiedzialna za zapewnienie wymaganej ciepłochronności. Warstwa zbrojąca decyduje o odporności mechanicznej (łącznie z termoizolacją) i trwałości układu, jest odpowiedzialna za ochronę płyt termoizolacyjnych i jednocześnie musi być trwałym podłożem pod wyprawę elewacyjną. Ta ostatnia z kolei przesądza o estetyce docieplonego budynku. Tynk (lub farba) w dużej mierze ma wpływ na odporność układu na oddziaływania atmosferyczne (deszcz, UV) oraz porażenie biologiczne. Dlatego żadnej z wyżej wymienionych warstw systemu ociepleń nie można rozpatrywać w oderwaniu od pozostałych.