Lekkim optymizmem może napawać fakt, że drugi rok z rzędu GUNB odnotował wzrost pozwoleń na budowę po dwóch latach spadków. Najgorszy pod tym względem był rok 2023. Inwestorzy uzyskali wówczas zaledwie 65,1 tys. pozwoleń na budowę niespełna 81,8 tys. obiektów (rys. 1).

Liczba pozwoleń na budowę i objętych nimi obiektów I pół. 2020 r.

Rys. 1 Liczba pozwoleń na budowę i objętych nimi obiektów I pół. 2020 r. – I pół. 2025 r.; źródło: dane GUNB

Produkcja budowlano-montażowa w dół

Skutki pogorszenia koniunktury odczuwają zwłaszcza te firmy, które specjalizują się w budowie obiektów kubaturowych, czyli np. budynków mieszkalnych. W całym budownictwie GUS odnotował w okresie ośmiu miesięcy tego roku 1,3% spadek produkcji budowlano-montażowej w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. Jednak w przedsiębiorstwach zajmujących się wznoszeniem budynków spadła ona aż o 5%, a w firmach budujących obiekty inżynierii lądowej i wodnej – o 3,2%. Wzrost produkcji budowlano-montażowej o 6,1% zaobserwowano w jednostkach realizujących roboty budowlane specjalistyczne.

GUS podał również, że od stycznia do sierpnia 2025 r. w stosunku do analogicznego okresu ub. roku, produkcja budowlano-montażowa obniżyła się o 3,2% dotyczy prac remontowych oraz 0,4% w przypadku prac o charakterze inwestycyjnym (przed rokiem notowano spadek prac remontowych o 17,5% oraz prac inwestycyjnych o 0,1%).

Dane GUS dotyczące dynamiki produkcji budowlano-montażowej w sierpniu, po raz kolejny w tym roku, okazały się bardzo niepokojące. Obecny dołek w budownictwie nie tylko jest głęboki, ale wydaje się także bardziej rozległy niż wcześniejsze dekoniunktura w branży trwa już prawie dwa lata!” komentował Damian Kaźmierczak z zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (rys. 2).

zrzut ekranu

Rys. 2

Mniej hoteli i pensjonatów…

Wzrost liczby pozwoleń na budowę daje nadzieję, że najgorszy okres branża ma już za sobą. Są jednak sektory budownictwa, w których w I półroczu nie było poprawy (rys. 3). Z danych GUNB wynika, że największe hamowanie czeka budownictwo zamieszkania zbiorowego. I tak na podstawie wydanych w I połowie 2025 r. pozwoleń na budowę będzie mogło powstać ok. 847 hoteli i pensjonatów. Rok wcześniej pozwolenia obejmowały 949 takich obiektów. Ich liczba spadła więc o 11%. GUNB odnotował też w I półroczu spadek aktywności inwestycyjnej firm deweloperskich budujących mieszkania na sprzedaż. Deweloperzy uzyskali pozwolenia na budowę ok. 7,2 budynków wielorodzinnych, co oznacza spadek o 2%.

Liczba obiektów objętych pozwoleniami na budowę I pół. 2024 r. – I pół. 2025 r.

Rys. 3 Liczba obiektów objętych pozwoleniami na budowę, I pół. 2024 r. – I pół. 2025 r.; źródło: dane GUNB

…a także magazynów, hal produkcyjnych i rurociągów

Najnowsze dane GUNB pokazują też nadchodzący regres w budownictwie przemysłowo-magazynowym. Magazynów i hal produkcyjnych objętych pozwoleniami na budowę było bowiem w I półroczu o 9% mniej niż w analogicznym okresie ub. roku. O 6% zmniejszyła się też liczba planowanych rurociągów, linii telekomunikacyjnych i elektroenergetycznych.

Widać światełko w tunelu

Na szczęście w większości sektorów budownictwa można zauważyć oznaki poprawy koniunktury. Objętych pozwoleniami na budowę i zgłoszeniami budowy domów jednorodzinnych było o 3% więcej niż w I półroczu ub. roku. Powstanie też więcej budynków użyteczności publicznej (+11%), gospodarczo-inwentarskich (+7%). Na więcej zleceń mogą też liczyć w przyszłości firmy specjalizujące się w robotach drogowych. Liczba pozwoleń na budowę obiektów infrastruktury transportu (m.in. drogi, mosty i linie kolejowe) wzrosła aż o 14%.

Jak stwierdził Damian Kaźmierczak z PZPB w serwisie X: „Największym problemem spółek budowlanych pozostaje dziś zażarta wojna cenowa o nowe kontrakty – wiele firm wybiera stabilny strumień przychodów kosztem marży, licząc, że w niedalekiej przyszłości uda się zdobyć kolejne zlecenia z już lepszą rentownością.