Życie i praktyka kosztorysanta podpowiada kolejne tematy warte omówienia w artykułach na łamach BzG. Zdaję sobie sprawę, że największy deficyt u kosztorysantów to deficyt czasu. Niestety nie da się go wziąć na kredyt, ani rozmnożyć. Doba ma 24 godziny i nic na to nie poradzimy. Mam nadzieję, że tylko z tego powodu w codziennej praktyce często pojawiają się skróty myślowe i uproszczenia. Kto nigdy nie powiedział „cennik Intercenbudu” lub „kosztorys szczegółowy” lub „kosztorys uproszczony” niech pierwszy rzuci kamieniem. O ile w mowie potocznej to nie przeszkadza, to podobne skróty myślowe w dokumentach zamówienia, umowach, etc. już nie powinny mieć miejsca.

Rodzaje kosztorysów

Wracając do tematu artykułu należy przypomnieć, że w chwili obecnej przepisami prawa mamy uregulowane nazewnictwo jedynie w przypadku kosztorysu inwestorskiego i to wyłącznie, gdy stosujemy przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych. Pozostałe rodzaje kosztorysów są zdefiniowane jedynie w wydawnictwach funkcjonujących na zasadzie norm środowiskowych. We wszystkich publikacjach zdefiniowano cztery podstawowe rodzaje kosztorysów:

  • inwestorski,
  • ofertowy,
  • zamienny,
  • powykonawczy.