Od listopada br. wśród dostępnych katalogów normatywnych w programach Norma EXPERT i Norma STANDARD jest KNR AT-52 „Systemy suchej zabudowy – płyty gipsowo-kartonowe”. Powstał on na podstawie wytycznych i we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Gipsu (PSG) zrzeszającym największych producentów tej branży (Knauf, Norgips, Siniat, Rigips). Stworzenie tego katalogu, choć mozolne i trudne, było konieczne, aby usprawnić pracę inwestorów i wykonawców.
Ujednolicenie nazw
Nowe opracowanie jest z pewnością użyteczniejsze niż dotychczasowe KNR-y stosowane przy kalkulowaniu robót z wykorzystaniem płyt gipsowo-kartonowych:
- KNR AT-02 Ścianki działowe z płyt gipsowych ORTH,
- KNR AT-12 Nowoczesne systemy suchej zabudowy w technologii Lafarge Nida Gips,
- KNR AT-43 Systemy suchej zabudowy w technologii RIGIPS,
- KNR AT-46 Ściany działowe z bloczków gipsowych RIGIPS RIGIROC,
- KNR 0-14 Roboty z gipsu i prefabrykatów gipsowych,
- KNR 0-24 Ściany z płyt gipsowo-włóknowych FERMACELL,
- oraz rozdziały poświęcone temu zagadnieniu w 2-02 i uzupełniającym NNKRNB 202 czy KNNR 2.
Jednym z ważniejszych udogodnień dla kosztorysanta jest ujednolicenie nazw. Dlaczego? Każdy ze starszych katalogów ma pewne wady wynikające z nazewnictwa. Różne nazwy i oznaczenia tych samych materiałów powodowały, że przygotowując przedmiar robót, my kosztorysanci, musieliśmy je zmieniać, gdyż w przypadku zamówień publicznych nie mogły zawierać określeń wskazujących na wybranego producenta czy markę.
Poza tym katalogi tworzono ad hoc, jak tylko technologia się pojawiła, często nie była jeszcze w pełni wdrożona lub brakowało osprzętu do jej stosowania np. specjalistycznych wózków do transportu, wsporników teleskopowych czy lekkich i tanich wkrętaków akumulatorowych. Nie bez znaczenia jest także doświadczenie wykonawców. Umiejętności dzisiejszego montażysty i tempo wykonywania robót jest bez porównania szybsze od tego co działo się ćwierć wieku temu (KNR 2-02 wydano w 1998 roku).
Pamiętam, gdy budowałem swoją pierwszą ścianę z okładziną gipsowo-kartonową (a było to w 1990 r. podczas budowy kina na wałbrzyskim osiedlu Piaskowa Góra), to drewniany ruszt mocowaliśmy do stalowej konstrukcji za pomocą śrub i łączników z pociętego kątownika stalowego 80x50x5, a płyty przybijaliśmy miedzianymi gwoździami. Gdy jeden z nas mocował płytę, dwóch innych musiało ją podtrzymywać. Po godzinie pracy wkrętakiem Hitachi bateria była rozładowana, a do tego mieliśmy trudności z zakupieniem wkrętów. Norma robocizny 0,7039 gr/m2 była zbyt mała w stosunku do realnego nakładu pracy. Razem z budową konstrukcji pod okładzinę wynosiła 1,6703, co i tak nie wystarczało, więc kombinowaliśmy, jak to skalkulować, aby wyjść „na swoje”.
Dzisiaj analogiczna robota w KNR AT-52 to 1,2 r-g/m2. Czyli mniej niż w wyżej wspomnianym KNR 2-02. A mimo to - szoku nie ma. Zresztą, sami zapewne uznacie, że jest to całkowicie słuszne i wiarygodne urealnienie tej wyceny, bo dostępność sprzętu i materiału bezdyskusyjnie skraca czas wykonywania tych prac.
Aktualne nakłady
Jednak najważniejszą zaletą nowego katalogu jest praktyczne i rzetelne rozliczanie nakładów materiałowych!
Przykład: