3. Notowania cen czynników produkcji w informatorach zewnętrznych
Porównując rzeczywiste (księgowe) ceny czynników produkcji z wartościami notowań informatorów zewnętrznych można zauważyć duże różnice. Prawie wszystkie informatory zewnętrzne zaniżają koszt robocizny kosztorysowej w stosunku do rzeczywistych wypłat robotników produkcyjnych.
Informatory, koszty pracy sprzętu i transportu technologicznego, generalnie utożsamiają z ceną pracy sprzętu, za którą wykonawca wynajmuje sprzęt w przedsiębiorstwie specjalistycznym. W notowaniach cen materiałów przeważnie nie dokonują podziału na ceny zbytu i ceny hurtowe. Nie zauważają, że "hurtownie" stosują bardzo wysokie marże, podwyższając ceny "hurtowe", aby następnie dzielić się marżą ze stałymi odbiorcami, z którymi zawarły umowy na dostawę.
Informatory w notowaniach kosztów zakupu nie uwzględniają, że:
1) "Hurtownik" dostarczający wykonawcy nieodpłatnie materiały na plac budowy, koszt ten przenosi do ceny materiałów, aby nie płacić podatku VAT od nieodpłatnej usługi.
2) "Hurtownik" dostarczający materiały bezpośrednio na plac budowy, część (znaczną) materiałów przewozi bezpośrednio od producenta. Koszt zakupu materiałów ponoszonych przez producenta jest doliczany do marży. Na koszt ten składa się jedynie koszt transportu na trasie od producenta na plac budowy. Producent ładuje materiały na środek transportu „hurtownika”, doliczając koszt załadunku do ceny materiału. Rozładunku materiałów na placu budowy dokonują pracownicy wykonawcy robót. "Hurtownik" przy bezpośredniej dostawie materiałów na budowę nie ponosi kosztów składowania, co oznacza, że upusty cenowe dostawcy na rzecz stałego odbiorcy są jedynie manipulacją, gdyż w rzeczywistości "hurtownik" kosztu tego nie ponosi.
Mając na uwadze, że koszt materiałów łącznie z kosztami zakupu w koszcie całkowitym waży od 50 do 65%, to zysk na różnicy cen materiałów jest wyższy od narzutu zysku kalkulacyjnego, a notowania informatorów zewnętrznych ceny materiałów zawyżają w stosunku do kosztów, po których wykonawca nabywa materiały.
3.1. Nieprofesjonalnie postępują twórcy informatorów zewnętrznych, publikując uśrednione koszty pośrednie. Koszty pośrednie są uzależnione od osobistych przymiotów wykonawcy i uzależnione od m.in. terminu wykonania (cyklu), organizacji pracy zarządu przedsiębiorstwa i pracy konkretnej budowy; stąd notowania informatorów zewnętrznych mogą wyłącznie służyć do formułowania kosztorysów inwestorskich. Dla kosztorysów ofertowych notowania informatorów zewnętrznych są zawyżone, gdyż nie uwzględniają m.in., że przedsiębiorstwa te ponoszą minimalne koszty zarządu i, że jeden kierownik obsługuje więcej niż jedną budowę, na budowie nie ma majstra, itp. Koszty pośrednie są tak dalece zindywidualizowane, że niemożliwe jest ich uśrednienie chyba, że w informatorach pojawią się notowania minimalnych nakładów, a wykonawca, który zobowiązał się np. dostarczyć projekt wykonawczy, czy też zobowiązany do szczególnej ostrożności przy robotach ziemnych z uwagi na prawdopodobieństwo "znalezisk", pomiarów geodezyjnych wykraczających poza standardowe itp., wskaźnik minimalny podwyższy o dodatkowe koszty. Z uwagi na zindywidualizowany charakter kosztów pośrednich, wykonawca powinien w ramach księgowości rodzajowej, szczególnie starannie odnosić koszty zarządu i koszty budowy na odpowiednie konta analityczne i na ich podstawie ustalać narzut kosztów pośrednich w kosztorysach ofertowych lub preliminować te koszty, przenosząc do kosztorysu ofertowego wartości wyrażone w złotych. Zamawiający w treści siwz powinien żądać, aby koszt pośredni w kosztorysie ofertowym był dokumentowany przez wykonawcę zapisami księgowymi. Informatory zewnętrzne, publikując wskaźnikowe wartości pośrednie, powinny uwiarygodnić te wartości poprzez wykazanie czynności składających się na wartości wskaźnikowe z podaniem ich "wagi" w całej puli kosztów. Wartości wskaźnikowe notowane przez informatory zewnętrzne pochodzą od wykonawców, którzy w ramach kosztów zarządu opłacają wieloosobowy zarząd i radę nadzorczą. Zatrudniają ok. 20 pracowników etatowych w obsłudze zarządu, przygotowania produkcji i akwizycji zamówień, zaopatrzenie materiałowe, księgowość itp. Wykonawca ponosi koszty amortyzacji i utrzymania biura lub koszty czynszu za najem powierzchni biurowej; na jego stanie majątkowym są samochody osobowe i dostawcze. Prezesi i pracownicy obsługi korzystają z własnych samochodów osobowych dla celów służbowych. Realizują roboty w województwach i powiatach oddalonych od siedziby przedsiębiorstwa i ponoszą z tego tytułu koszty wyjazdów służbowych. Korzystają z kredytu bankowego na finansowanie tzw. robót w toku. Ponoszą koszty zabezpieczenia należytego wykonania umowy, wadium przetargowego, ubezpieczeń majątkowych osób i mienia (w tym – zgromadzonego na placu budowy). Roczna produkcja takiego przedsiębiorstwa wynosi ok. 10-20 mln zł. Przedsiębiorstwo zatrudnia na etacie ok. 20 robotników o wysokich kwalifikacjach z uposażeniem netto powyżej 2.500 zł miesięcznie (pozostali robotnicy zatrudniani są na podstawie tzw. „umów śmieciowych”). Przedsiębiorstwa budowlane, w tym deweloperzy, korzystający z obcego potencjału produkcyjnego przy realizacji zamówienia, do kosztorysu ofertowego przenoszą koszty zarządu wykonawców bezpośrednich (małych firm budowlanych) i doliczają własne koszty, powodując, że żaden ze wskaźników notowanych przez informatory zewnętrzne nie koreluje w żaden sposób z kosztami zarządu takich "wykonawców". Przeprowadzona analiza kształtowania kosztów pośrednich wykazuje, że posługiwanie się przez wykonawcę notowaniami informatorów zewnętrznych jest działaniem co najmniej lekkomyślnym, gdyż niejednokrotnie ta wartość w kosztorysie ofertowym przesądza, że oferta danego wykonawcy jest niekonkurencyjna. Równie zindywidualizowane są koszty ogólne budowy, obejmujące wszystkie koszty "ogólnoprodukcyjne" konkretnej budowy lub innej jednostki organizacyjnej, np. zespołu budów pozostających pod jednym kierownictwem, na które odnoszone są koszty ogólne budowy.
Przedsiębiorstwo prowadzące księgowość rodzajową uwidacznia na odpowiednich kontach:
- płace średniego dozoru technicznego i obsługi, w tym robotników nieprodukcyjnych (sprzątaczy, dozorców), na które składają się wynagrodzenia tym osobom wypłacane, podatek od dochodów osobistych, składka ZUS i składka zdrowotna, urlopy, płatne zwolnienia od pracy, nagrody jubileuszowe, odprawy emerytalne, świadczenia z funduszu socjalnego itp.
Ile i jakie koszty (o których mowa wyżej) ponoszą przedsiębiorstwa budowlane nie interesuje autorów informatorów zewnętrznych. Wartości podawane przez informatory zewnętrzne zawierają "uśrednione" koszty:
- zużycia zaplecza budowy, w tym ogrodzenia placu budowy i jego ochrony,
- bezpieczeństwa i higieny pracy,
- zużycia sprzętu tzw. małej mechanizacji i narzędzi,
- zatrudnienia pracowników zamiejscowych,
- dokumentacji powykonawczej,
- powykonawczych pomiarów geodezyjnych,
- ogrzewania obiektów, w których w okresach obniżonych temperatur prowadzone są roboty budowlane.
Najwyższy udział w kosztach ogólnych budowy ma koszt zaplecza budowy, tj. jego budowy, eksploatacji w okresie budowy, rekultywacji gruntu po jego demontażu, budowy i demontażu dróg dojazdowych do budowanych obiektów, placów składowych i ich demontażu.
Koszty ogólne budowy dla budów, na których wykonawca korzysta z zaplecza zamawiającego i nie ponosi innych kosztów, o których mowa wyżej, są o co najmniej 50% niższe od wartości uśrednionych notowanych przez informatory zewnętrzne. Uwzględniając fakt, że prawie na każdej budowie w cyklu budowy wykonywane są roboty dodatkowe, do ceny których wykonawca dopisuje koszty ogólne zarządu i koszty ogólne budowy, notowania jednostek zewnętrznych odniesione do wartości umownej (bez robót dodatkowych) są nieadekwatne do nakładów wykonawcy - zawyżone. Koszty ogólne budowy mogą być też zaniżone w stosunku do notowań informatorów zewnętrznych, kiedy z przyczyn obciążających wykonawcę lub zamawiającego cykl budowy jest wydłużony bez uzasadnienia technicznego, gdy np. zamawiający wydłuża cykl budowy przez dostosowanie go do swoich możliwości finansowych w poszczególnych fazach budowy. Cykl budowy, który ma bezpośredni wpływ na koszty pośrednie, a w szczególności na koszty budowy, nie znajduje odzwierciedlenia w notowaniach jednostek zewnętrznych, czyniąc iż są to wartości wirtualne przez przełożenia na jednostkę miary, a na pewno nie są to koszty wykonawcy.
Koszty pośrednie w cenie robót budowlanych stanowią ok. 8% całej ceny, są więc wartością znaczącą w cenie robót budowlanych i powinny być traktowane przez informatory zewnętrzne z większą starannością, gdyż niestety wartości notowań informatorów zewnętrznych są "ślepo" przenoszone przez wykonawców do kosztorysów ofertowych.
3.2. Mając na uwadze wzrastające "usprzętowienie" robót budowlanych, notowania informatorów zewnętrznych powinny być ograniczone do notowań cen najmu konkretnych jednostek sprzętowych z zaznaczeniem, który sprzęt wymaga obsługi etatowej niegwarantowanej przez wynajmującego. Jedynie dla porządku należy przypomnieć, że do kosztorysu ofertowego wykonawca przenosi koszt pracy sprzętu (bez podatku VAT). Koszty pracy sprzętu i transportu technologicznego na średnio usprzętowionej budowie nie przekraczają 6% całej ceny, stąd i informatory zewnętrzne do tego składnika ceny, nie przywiązują należytej staranności, mimo że budzi on kontrowersje w przedmiocie deskowań i rusztowań. Na budowach korzystających z nowoczesnej technologii (deskowań) koszty pracy sprzętu są wyższe o ok. 2 punkty procentowe od budów tradycyjnych i dzieje się to kosztem robocizny kosztorysowej. Nie jest to zależność bezpośrednia, gdyż na budowach korzystających z nowoczesnych technologii od robotników wymaga się wyższych kwalifikacji, co przekłada się na wzrost stawek robocizny kosztorysowej.
W nowych warunkach ekonomicznych, kiedy zamawiający dąży do szybkiego zwrotu nakładów na inwestycje, opłaci się stosować nowoczesne technologie, gdyż wzrost nakładów na usprzętowienie przynosi korzyści w postaci skrócenia terminu wykonania. W nowych warunkach ekonomicznych rachunek kosztów zmusił wykonawców do pozbycia się własnego sprzętu i korzystania ze sprawnego i nowoczesnego sprzętu specjalistycznych firm transportowo-sprzętowych.
3.3. Duże kontrowersje budzą notowania informatorów zewnętrznych publikujących stawki robocizny kosztorysowej[1]. Od wielu lat stawki publikowane przez informatory zewnętrzne są zaniżone w stosunku do płac robotników, co bez trudu widzi każdy, kto zapoznał się z:
- normatywem robocizny kosztorysowej,
- porównał wypłacane robotnikom wynagrodzenia przeliczone na wartości godzinowe i zna dyferencje kosztorysowej stawki godzinowej ze stawkami wypłacanymi robotnikom.
Z notowań stawek robocizny kosztorysowej przy sporządzaniu kosztorysu ofertowego korzystają wykonawcy, którzy nie prowadzą księgowości rodzajowej wyłącznie z obawy, że zamawiający "amator" ten element cenotwórczy uzna za najważniejszy w ocenie ofert. Jest to pogląd wadliwy, gdyż stawka godzinowa robocizny kosztorysowej poniżej 12 zł/godz. świadczyć może, że:
1) wykonawca korzysta z robotników o niskich kwalifikacjach,
2) robotników zatrudnia na podstawie „umów śmieciowych”, a nawet "na czarno", co negatywnie może się przełożyć na jakość i terminowość robót.
Wysokość stawki robocizny kosztorysowej jest ważnym czynnikiem cenotwórczym jedynie przy robotach remontowych, przy realizacji których udział robocizny kosztorysowej w cenie za przedmiot zamówienia przekracza 50% całej ceny, lub w umowach gdzie zamawiający dostarcza wykonawcy materiały podstawowe, sprzęt i transport technologiczny oraz zapewnia wykonawcy nieodpłatnie swoją bazę lokalową z przeznaczeniem na zaplecze budowy.
Niektóre publikatory zewnętrzne wymyśliły nowe pojęcie stawki robocizny kosztorysowej brutto, przez doliczenie do stawki robocizny kosztorysowej narzutów, kosztów pośrednich i zysku. Jest to twór sztuczny i wprowadzający w błąd, gdyż zbudowano go na zaniżonej stawce robocizny kosztorysowej i standardowym koszcie pośrednim, bez rozgraniczenia tego kosztu na koszty zarządu i koszty ogólne budowy. Zróżnicowanie tych stawek (minimalna, średnia, maksymalna), nie odnosi się do kwalifikacji robotnika w zależności od stopnia skomplikowania robót oraz utrudnień występujących w czasie realizacji robót. Aby posługiwać się stawką brutto robocizny kosztorysowej konieczne jest zapoznanie się z warunkami, jakie będą towarzyszyły wykonywaniu robót, a wartości robocizny kosztorysowej, kosztów ogólnych budowy i kosztów zarządu ustalić w postaci preliminarza, a nie notowań informatorów zewnętrznych. Warto przy tym przypomnieć, że na koszt robocizny kosztorysowej, wpływa wiele czynników wynikających z uwarunkowań prawa, w tym prawa pracy, ubezpieczeń społecznych, podatków, organizacji pracy na konkretnej budowie, kwalifikacji średniego dozoru technicznego itp.
Kalkulując stawkę robocizny kosztorysowej, warto jest rachunek poprowadzić "od tyłu", czyli przyjąć, że na tej konkretnej budowie robotnik powinien zarobić miesięcznie średnio 1.800 zł netto. Doliczając do tej wartości podatek od dochodów osobistych, daniny na świadczenia ZUS, zdrowotne, urlopy, płatne dni wolne od pracy, świadczenia z funduszu socjalnego, nagrody jubileuszowe, odprawy emerytalne, okaże się, że wartość brutto miesięcznego wynagrodzenia wzrasta do 2.700 zł. Dzieląc tę wartość przez ustawowy czas pracy 170 godzin w miesiącu, otrzymamy stawkę w granicach 19 zł/godz. Osoby nieprzekonane do tej średniej stawki robocizny kosztorysowej, należy odesłać do publikacji POLCEN zawartej w "Poradniku kosztorysowania ...” autorstwa Balbiny Kacprzyk lub publikacji innych autorów, zajmujących się kosztorysowaniem robót budowlanych. Stawka tak wyliczona ustalona została na podstawie analizy płac etatowych robotników budowlanych. Stawki dla robotników zatrudnionych na podstawie „umów śmieciowych” będą niższe o ca 5 zł/godz., gdyż temu robotnikowi przedsiębiorca nie płaci za urlop wypoczynkowy, nie udziela mu płatnych zwolnień z pracy, robotnik ten nie otrzymuje świadczeń z funduszu socjalnego, mimo że taki fundusz jest tworzony z jego wynagrodzeń. Jeszcze niżej można taką stawkę skalkulować, kiedy część robotników jest zatrudniona "na czarno". Jeżeli notowania informatorów zewnętrznych pochodzą od wykonawców prowadzących księgowość rodzajową, a nie wartości z ich kosztorysów ofertowych ze zrealizowanych wcześniej budów, to stawka robocizny kosztorysowej w IV kw. roku 2012, nie powinna być niższa niż 15 zł/godz., a w 2013 roku musi być wyższa z uwagi na podwyższenie stawki na fundusz pracy.
Ze stawek publikowanych przez informatory zewnętrzne wynika, że wartości tam zapisane są niższe od wartości rzeczywistych, wynikających z dokumentacji księgowej średniej wielkości przedsiębiorstwa budowlanego; stąd można wysunąć wniosek, że publikatory a nie ustawa Prawo zamówień publicznych naraża wykonawcę na "niepowetowane straty" - co nie jest prawdą, gdyż:
1) udział robocizny kosztorysowej w cenie robót budowlanych wynosi średnio ok. 9%,
2) zyskowność produkcji budowlanej (rzeczywista a nie księgowa) nie należy do najniższych w działalności gospodarczej.
[1] przyp. red. – Wyjątkiem jest tu INTERCENBUD, w którym publikowane są stawki robocizny kosztorysowej odzwierciedlające pełne rzeczywiste koszty pracy, obejmujące wynagrodzenie brutto wraz ze składkami na ubezpieczenie społeczne i podatkami oraz wydatki pozapłacowe związane z pozyskaniem i utrzymaniem pracownika firmy budowlanej.