Przywództwo w firmie lean
W firmie, w której wykorzystywany jest system lean, cała tradycyjna struktura jest postawiona na głowie. Wszystkie działania skoncentrowane są całkowicie wokół klienta i jego potrzeb (rys. 1b). I chociaż tradycyjne podmioty gospodarcze niejednokrotnie zarzekają się, że „klient nasz pan”, brak jest jednak w tych działaniach struktury, a takie hasła stają się zwykłymi chwytami marketingowymi.
W organizacji innowacyjnej osoby na najwyższych szczeblach zarządzania nie wydają pozostałym pracownikom poleceń, a są wsparciem, gdyż to pracownik liniowy tworzy wartość, za którą klient płaci. Zgodnie ze strukturą przedstawioną na rys. 1b, tak właśnie poukładane są priorytety różnych stopni hierarchii: najważniejsi są klienci, potem pracownicy liniowi, następnie kierownicy i osoby zarządzające poszczególnymi działami, a na końcu szefostwo organizacji.
W filmach propagatora koncepcji lean Paula A. Akersa można znaleźć ujęcia z japońskiej firmy technologicznej HOKS. Dyrektorzy przed rozpoczęciem pracy na kolanach zmywają podłogę. Oczywiście jest to ekstremalny przykład okazania szacunku pracownikom (mówi się powszechnie, że synonimem Japonii jest jakość), raczej niespotykany w polskich realiach, ale warty zanotowania.
Swoje przemyślenia na temat sposobu zarządzania firmą dorzucili także Simon Sinek w książce o wiele mówiącym tytule: „Liderzy jedzą na końcu” oraz David Verble, dyrektor Toyoty North America, który powiedział: „Być liderem to sprawiać, by inni myśleli”.
Co motywuje ludzi do działania?
No dobrze, mamy zatem w firmie nowoczesną strukturę, w której na pierwszym miejscu jest klient, mamy zespół wspierający pracowników tworzących wartość, mamy zdrowe przepływy pracy i innowację organizacyjną. Następnym pytaniem jest – jak wykorzystać ludzki potencjał, aby cele strategiczne firmy zostały spełnione, jak przekazać pracownikom innowacyjnego ducha organizacji? A więc jak zmotywować ludzi do działania?
Odniesiemy się tutaj do znakomitej książki Daniela Pinka „Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację”. Autor przedstawia ewolucję typów motywacji ludzi. Zaczyna od tzw. motywacji 1.0. Nakłanianie do działania egzekwowane jest siłą, a próby przeciwstawiania są surowo karane (włącznie z karą śmierci). Jest to system mafijny, który nie tak całkiem dawno odszedł do historii.
Kolejnym rodzajem motywacji jest tzw. motywacja 2.0. To nic innego jak obecnie panująca w gospodarce metoda egzekwowania zachowania za pomocą kija i marchewki. Właściwe postawy są nagradzane, a niepożądane karane. Pracownicy dostają bonusy, certyfikaty (np. MBA) lub zdobywają umiejętności dotyczące narzędzi cyfrowych albo walczą o szczeble hierarchii. To skutkuje słynnym wyścigiem szczurów, a w dalszej kolejności wypaleniem zawodowym i wszelkimi chorobami cywilizacyjnymi. Nie bez przyczyny powstało sformułowanie „korposzczury” (ang. corporats), które może niezbyt przyjemnie, ale dosadnie ilustruje zjawisko związane z motywacją typu 2.0. Taki sposób zachęty stał się typowy dla większości korporacji.
W organizacjach innowacyjnych kwestia motywacji ma się zgoła inaczej. Zamiast zewnętrznego motywowania pracowników jest odwołanie do ich wewnętrznych wyborów. Według Pinka to motywacja typu 3.0. Taki system zawiera trzy główne elementy, które są charakterystyczne zarówno dla rozwoju form organizacji (opisanym w książce „Pracować inaczej” Frederica Laloux), jak i dotyczą osobistego rozwoju. Pracownikom nie trzeba już tłumaczyć, jak mają wykonywać swoją pracę, bo wiedzą to lepiej niż którykolwiek z zarządzających. W dzisiejszym świecie o wiele wydajniejsza i cenniejsza jest wewnętrzna motywacja niż narzucanie pracownikom zewnętrznych uwarunkowań.
W organizacjach, w których stosuje się motywację typu 3.0, odchodzi się od przyznawania bonusów za dobrą pracę. System nagród powoduje, że pracownik, aby uzyskać obiecane premie, nakłada na siebie zbyt dużo obowiązków, a poza tym czuje odgórną presję jeszcze większej ofiarności. Według niektórych badaczy (przytoczonych zresztą w książce Pinka) szczególnie wyraźne jest to w zadaniach wymagających kreatywności.