Pojęcie ESG, które stało się tak popularne w ostatnim czasie jest nieodłącznie związane z przekonaniem, że już w przeciągu najbliższych 2-3 lat wszystkie przedsiębiorstwa będą musiały co roku przygotowywać raporty dotyczące ich wpływu na środowisko (E-environment), społeczeństwo (S-society) i zarządzanie firmą (G-governance). Faktycznie dotyczy to jednak tylko podmiotów, które są notowane na rynku regulowanym. Mówiąc w uproszczeniu – tych firm, które są związane w jakimś stopniu z obrotem na giełdzie papierów wartościowych. Zatem podmiot, który zatrudnia ponad 10 pracowników, ma obrót netto powyżej 700 tys. EUR i sumę aktywów powyżej 350 tys. EUR od 2027 r. będzie musiał przedstawić raport ESG za rok 2026. Celem tych działań jest oczywiście zapewnienie maksymalnej transparentności i przejrzystości firm, po to by inwestorzy mogli podejmować świadome decyzje, czy finansować bardziej lub mniej prośrodowiskowe przedsięwzięcia firmy.

ESG w firmach produkujących materiały budowlane

Czy zatem każde małe czy średnie przedsiębiorstwo produkujące wyroby budowlane w Polsce będzie musiało przygotowywać formalny i zgodny z przepisami raport ESG? Zapewne nie, ale warto się zastanowić, czy nie podjąć trudu jego przygotowania nawet w podmiocie, który nie jest notowany na rynku regulowanym. Bo przecież banki udzielając kredytów na rozwój mogą patrzeć inaczej na firmę, która ogranicza emisje, zużycie wody, ma dobre i regulowane procedurami warunki pracy oraz jasne i transparentne relacje z dostawcami (np. ustalone reguły dotyczące płatności), niż na firmę, która działa bez żadnych proceduralnych reguł w odniesieniu do ESG.
Dane dotyczące obszarów „S” i „G” są w większych firmach zbierane już od jakiegoś czasu. Dlaczego? Bo takie kwestie jak: parytet płci, równość wynagrodzeń, transparentność, przestrzeganie prawa konkurencji czy przeciwdziałanie korupcji zostały podjęte przez korporacje wiele lat temu. Wydaje się, że sektor MŚP też przystosował się już do prawa w zakresie konkurencji.

Natomiast w zakresie „E” jest jeszcze dużo do zrobienia, ponieważ regulacje stawiają wciąż nowe wymagania. Przykładowo: selektywna zbiórka odpadów budowlanych wynikająca z Ustawy o odpadach, obowiązkowość liczenia śladu węglowego budynków wynikająca z Dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, czy wymagana przez UE neutralność klimatyczna od roku 2050 powodują, że rynek wyrobów budowlanych będzie musiał się szybko zmieniać. Najlepszym przykładem jest coraz częściej oczekiwane przez projektantów podawanie przez producentów wartości wpływu na środowisko ich produktów.

Wyzwania w deklarowaniu właściwości środowiskowych

Niektórzy producenci wyrobów budowlanych w Polsce deklarują właściwości swoich wyrobów w odniesieniu do środowiska już od 10 lat. Ten dokument, zwany deklaracją środowiskową, określa jak produkt w swoim cyklu życia wpływa na środowisko – od momentu wydobycia surowców do produkcji aż do jego dekonstrukcji. Trzeba jednak przyznać, że deklarowanie parametrów środowiskowych napotyka wiele trudności. Posłużmy się dwoma przykładami:

  1. Podstawowym parametrem wyrobu izolacyjnego jest jego współczynnik przewodzenia ciepła (λ). Im mniejszy, tym wyrób lepiej izoluje. Współczynnik mierzy się i deklaruje zgodnie z procedurą opisaną w odpowiedniej normie. Zatem:
    - po pierwsze mamy jednoznaczną informację, jak izoluje dany produkt,
    - po drugie wiemy, że deklarowane wartości przez różnych wytwórców są porównywalne, bo są tak samo mierzone.
  2. Podstawowym parametrem dla płyty sufitu podwieszanego będzie współczynnik pochłaniania dźwięku (αw). Im większy, tym lepiej produkt pochłania dźwięk. Zatem:
    - po pierwsze mamy jednoznaczną informację, jak pochłania dźwięk dany produkt,
    - po drugie wiemy, że deklarowane wartości przez różnych wytwórców są porównywalne, bo są tak samo mierzone.

Niestety w przypadku deklarowanych właściwości środowiskowych takich jednoznacznych regulacji brak. Co prawda postuluje się, żeby obowiązkowe było deklarowanie śladu węglowego lub całego cyklu życia (LCA) dla wyrobów zgodnie z normą PN-EN 15804 [1], ale nadal, ani w Warunkach Technicznych [2], ani w przepisach o wyrobach budowlanych [3] nie ma na ten temat ani słowa. Co więcej w różnych krajach UE jest różne podejście do zakresu etapu cyklów życia, które powinny być brane pod uwagę podczas obliczeń. W raporcie firmy konsultingowej Ramboll z 2022 roku [4] można przeczytać, że w Danii do obliczeń przyjmuje się fazy A1-A3, B3, C3-C4, natomiast we Francji fazy A1-A5, B1-B4, C1-C4, a w Finlandii A1-A5, B4, C1-C4. Zatem deklarowane wartości „środowiskowe” mogą się różnić nie tylko z powodu lepszego lub gorszego podejścia producenta, ale wynikać także z odmiennych metodologii. Trudno będzie więc zatem o porównanie, dopóki procedury nie zostaną uporządkowane i wdrożone we wszystkich krajach UE. Czym są jednak te magiczne fazy?

EPD deklaracja

Fragment deklaracji środowiskowej EPD dla płyty gipsowo-kartonowej, z podsumowaniem wpływu produktu na środowisko w całym cyklu życia 

Fazy cyklu życia wyrobu

Otóż cykl życia budynku wg normy PN-EN 15978 [5] składa się z czterech faz: wyrobu, budowy, użytkowania oraz końca cyklu życia. Wszystkie fazy pełnego cyklu życia budynku prezentuje tab. 1.

Większość analiz środowiskowych obejmuje zakres fazy wyrobu A1-A3 oraz zużycia energii podczas użytkowania budynku B6, ponieważ są najbardziej energochłonne. Spróbujmy więc na najprostszym przykładzie (tylko fazy A1-A3 i B6) prześledzić, jaki wpływ na ślad węglowy produktu mogą mieć poszczególne fazy.

Etapy cyklu istnienia budynku

Tab. 1. Etapy cyklu istnienia budynku

Faza A1 – dostawa surowców

Etap ten ma znaczący wpływ na ostateczny wynik, ponieważ zarówno wydobycie, jak i produkcja surowców (np. sody do produkcji szkła) wiąże się ze zużyciem energii. Aby zadbać o obniżenie śladu węglowego swoich wyrobów, należy po pierwsze zbierać o nim informacje od dostawców po to, aby wybrać rozwiązania najkorzystniejsze dla środowiska. Po drugie należy sukcesywnie zwiększać udział surowca z recyclingu, np. odbierając od wykonawców niewykorzystane resztki płyty gipsowo-kartonowej. Selektywna zbiórka odpadów budowlanych już wkrótce, zapewne w 2025 roku, stanie się obowiązkowa. Mówiąc zatem wprost, na placu budowy będą musiały się pojawić osobne kontenery na odpady gipsowe, drewniane czy ceglane. Ale oczywiście ten proces nie jest prosty. Bardzo wymagające prawo w zakresie odbioru i wykorzystania odpadów, brak rządowych programów wsparcia dla innowacyjnych rozwiązań prowadzących do maksymalizacji wykorzystania odpadów budowlanych, no i wreszcie brak świadomości Polaków, że minimalizacja odpadów na budowie to ogromny zysk dla nich (chociażby poprzez mniejszą liczbę składowisk odpadów komunalnych), sprawia że „recycling budowlany” nie przebił się jeszcze jako nieuchronna konieczność. Posłużmy się przykładem odzysku płyty gipsowo-kartonowej. Nie ma problemu technologicznego w ponownym użyciu odpadu płyty, o ile jest on pozbawiony zanieczyszczeń. Tymczasem odpad płyty g-k z rozbiórki na jakiejś budowie może zawierać związki chemiczne, które kiedyś były dopuszczone do produkcji wyrobów budowlanych, a obecnie nie można ich użyć. Zatem, aby go wykorzystać trzeba zbadać jego skład chemiczny, co oczywiście jest czasochłonne i kosztowne. Niemniej jednak, żeby zredukować znacząco wpływ fazy A1 na ślad węglowy produktu, wytwórcy muszą podjąć intensywne działania na rzecz wykorzystania odpadu z recyclingu

Fazy A2 i A4 – transport

Kolejny krok to dostarczenie surowców do fabryki (A2), a potem wyrobów z fabryki na plac budowy albo do składu dystrybucyjnego (A4). Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby zastosowany transport był bezemisyjny, co w tej chwili jest trudne do osiągnięcia. Dlatego na razie należy zadbać, aby zminimalizować jego wpływ np. poprzez bardziej ekonomiczny sposób załadunku i wykorzystanie takich środków transportu, które mają jak najmniejszy wpływ na środowisko. Z pewnością dostawy koleją będą miały niższy wpływ niż transport drogowy. Warto też porównać emisje samochodu ciężarowego zasilanego benzyną lub olejem napędowym. Benzyna co prawda powoduje niższe emisje, ale za to olej napędowy zawiera więcej energii w 1 litrze. Zatem decydując się na jakiś środek transportu powinniśmy dokładnie obliczyć, jaki końcowy wpływ środowiskowy będzie miał dla nas wybrany środek transportu.
Ważne jest też oczywiście, aby tak zaplanować dostawę na budowę (szczególnie dotyczy to dystrybutorów obsługujących budowy), aby dostawy były wyłącznie całosamochodowe.

Widać więc wyraźnie, że ostateczny efekt środowiskowy producenta, jeśli chodzi o transport zależy w dużym stopniu od jego partnerów biznesowych: dostawców surowców i dystrybutorów. Bez ich świadomości problemu, trudno będzie osiągnąć zadowalający efekt.

Faza A3 – wytwarzanie

Etap produkcji wyrobu budowlanego ma dominujący wpływ na efekt środowiskowy w całym cyklu jego życia. Efekt cieplarniany (GWP-Global Warming Potential) dla fazy A3 może stanowić 60-70% całego efektu cieplarnianego. Bierze się to oczywiście głównie z tego powodu, że przemysł wyrobów budowlanych jest energochłonny (cement, szkło,…), a w Polsce energia pochodzi głównie z węgla. Co można zrobić i co robią producenci, aby wpływ fazy A3 maksymalnie zredukować? Oczywiście przede wszystkim zoptymalizować procesy produkcyjne, a następnie przejść na czyste źródła energii. I wbrew pozorom jest tu ogromne pole do kreatywności. Najprostsze jest zastąpienie gazu i węgla, energią wiatrową, czy poszukiwanie możliwości w wodorze. Ale można też szukać rozwiązań prostszych i będących w zasięgu ręki. Producent keramzytu w Polsce zastąpił węgiel kamienny biomasą w postaci łupin orzecha masłosza. Orzech ten jest wykorzystywany w Europie do produkcji oleju powszechnie stosowanego w przemyśle kosmetycznym i spożywczym. Zatem jego odpady (łupiny) zamiast być wywiezione na składowisko są używane jako źródło energii.

Faza B6 – zużycie energii podczas użytkowania

Największe zużycie energii następuje najczęściej w procesie eksploatacji budynku (faza użytkowania) – na zaspokojenie potrzeb grzewczych użytkowników, chłodzenia, wentylacji, oświetlenia i zasilenia urządzeń. Część energii jest zużywana we wcześniejszych fazach cyklu istnienia budynku, np. na wytworzenie wyrobów budowlanych, ich transport i procesy budowlane. Udział energii wbudowanej w stosunku do energii zużytej w procesie eksploatacji może wynosić nawet ponad 50% całkowitej energii w całym cyklu życia dla 50-letniego okresu istnienia budynku. W przypadku obiektów niskoenergetycznych lub autonomicznych, energia wbudowana może nawet przewyższać tę zużytą w procesie eksploatacji w całym okresie ich istnienia.

Udział energii wbudowanej rośnie wraz ze zwiększaniem efektywności energetycznej lub skracaniem okresu istnienia budynku. Podnoszenie standardu energetycznego wiąże się ze wzrostem zużycia materiałów budowlanych, a tym samym ze zwiększaniem ilości energii wbudowanej (np. w wyniku stosowania grubszych warstw izolacji termicznej, systemów OZE, systemów odzyskiwania energii z wentylacji i ścieków itp.). Zatem widać wyraźnie, że fazy A1-A3 i B6 są ze sobą nierozerwalnie związane.

Uwaga na produkty „ekologiczne”

Na koniec warto zwrócić uwagę na greenwashing, który niestety w zakresie słowa „ekologia” jest wciąż bardzo widoczny. Wiele firm reklamuje swoje wyroby jako „ekologiczne”, choć tak naprawdę nie ma na to żadnych dowodów. Organizacje konsumenckie, a nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaczynają zwracać coraz bardziej uwagę na to, czy spełnione są dwie główne zasady stosowania oświadczeń o ekologiczności: przekaz musi być jasny, konkretny, dokładny i jednoznaczny oraz trzeba przedstawić dowód na prawdziwość twierdzeń. Jest więc nadzieja, że raportowanie ESG, które będzie bazować na jasnych i czytelnych zasadach, pomoże projektantom, wykonawcom i inwestorom dokonywać prawdziwych, prośrodowiskowych wyborów.

Bibliografia
  • PN-EN 15804+A2:2020-03 Zrównoważenie obiektów budowlanych -- Deklaracje środowiskowe wyrobu -- Podstawowe zasady kategoryzacji wyrobów budowlanych
  • Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (tekst jednolity Dz.U. 2022 poz. 1225) ze zmianami wprowadzonymi przez Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z dnia 27 października 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2023 poz. 2442)
  • Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz.U. 2004 nr 92 poz. 881
    Raport Ramboll „Towards embodied carbon benchmarks for buildings in Europe”, 2022 r.
  • PN-EN 15978:2012 Zrównoważone obiekty budowlane -- Ocena środowiskowych właściwości użytkowych budynków -- Metoda obliczania