Warunki atmosferyczne i technologie mokre nieuchronnie wpływają na zawilgocenie wznoszonych budynków. Ważne, aby ta wilgoć nie spowodowała pogorszenia właściwości użytkowych materiałów budowlanych i degradacji konstrukcji. Jak tego uniknąć?
Wokół tematu wilgotności materiałów i struktur budowlanych, zwłaszcza podczas ich realizacji, powstało wiele mitów. A przecież jest to zupełnie naturalna sprawa.
Po pierwsze – warunki klimatyczne w naszej strefie geograficznej są takie, że większa część budów jest prowadzona w okresach powodujących zawilgocenie.
Po drugie – powszechnie stosujemy technologie mokre.
W zasadzie z zawilgoceniem materiałów oraz elementów budynku mamy do czynienia praktycznie przez cały czas, nawet po jego zadaszeniu i zamknięciu. Tak się po prostu buduje i nie ma na to rady. Mimo to nasuwają się wątpliwości, czy należy obawiać się podwyższonej wilgotności materiałów oraz struktur budynków, czy traktować ją jako rzecz oczywistą i normalną? A może warto podjąć działania, które ograniczą wzrost wilgotności w realizowanych obiektach? Trzeba zdawać sobie sprawę z przyczyn problemu i mieć na uwadze to, co najistotniejsze w tym temacie.
Źródła wilgoci w trakcie budowy
Źródeł wilgoci we wznoszonym budynku może być wiele. Niektóre zależą od rodzaju technologii, a inne zupełnie nie. Najczęstszymi przyczynami zawilgocenia są:
- opady atmosferyczne działające bezpośrednio – deszcz, śnieg,
- woda opadowa skumulowana, spływająca i penetrująca struktury budynku – wilgoć pochodząca z zalegających kałuż i worków śnieżnych ulegających roztopom,
- wykraplanie się kondensatu na chłodnych powierzchniach wewnątrz obiektu,
- mokre technologie – wilgoć z betonów, zapraw murarskich i tynkarskich, gładzi, farb itp.,
- procesy konieczne do zastosowania technologii – wilgoć z wody do polania szalunków przed zabetonowaniem, do pielęgnacji wylanych elementów żelbetowych, tynków, jastrychów,
- podciąganie kapilarne – wilgoć penetruje od dołu w przypadku braku hydroizolacji poziomej,
- niewłaściwe zabezpieczenie na zimę – wilgoć zostaje zatrzymana w zamkniętym i nieużytkowanym budynku,
- tymczasowe użytkowanie – często przy niedziałającej jeszcze wentylacji mechanicznej,
- awarie budynku lub w budynku – dotyczy to instalacji wodnych, grzewczych lub zewnętrznych elementów konstrukcji oraz hydroizolacji,
-
Powyższe źródła wilgoci działają na budynek na różnych etapach jego realizacji. W trakcie budowy dochodzi wciąż do zmiennych warunków wilgotnościowych, a więc do cyklicznego zawilgacania materiałów i konstrukcji.
Wydanie:
BUDUJ Z GŁOWĄ
Magazyn branżowy nr 2/2024