Kryteria oceny ofert to jeden z najistotniejszych elementów postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Przede wszystkim powinny prowadzić do wyboru najkorzystniejszej oferty… i być racjonalne. A z tym bywa różnie. Na początek przyjrzyjmy się formułowaniu kryteriów kosztowych i wzorów.
Tworzenie kryteriów oceny ofert jest procesem wieloaspektowym, o którym można pisać książki. W niniejszym tekście przedstawię kilka przykładów najbardziej powszechnych błędów w tym zakresie. O różnym charakterze, ale każdy powodujący, że postępowanie nie prowadzi do takiego celu, do którego powinno. Niektóre w sposób oczywisty są sprzeczne z regułami matematyki i ustawą Prawo zamówień publicznych, inne teoretycznie zgodne z przepisami, ale nie do końca racjonalne. Wszystkie zaczerpnięte z życia (teksty z ramek to cytaty z prawdziwych specyfikacji).
1. Kryterium, którego nie ma
Chwała zamawiającemu za to, że wychodzi poza utarte schematy. Ale kupuje przedmiot zamówienia, który jest chyba najczęstszym przykładem do zobrazowania różnicy kosztów użytkowania sprzętu różnych producentów. Ten sam problem dotyczy także innych przedmiotów zamówienia.
Zamawiający nie powinien brać pod uwagę wyłącznie ceny nabycia sprzętu, ale przeanalizować również koszty użytkowania, utrzymania i likwidacji. W tym konkretnym przypadku – kryterium kosztowe powinno pozwolić mu ocenić oferty pod względem nie tylko samego kosztu nabycia, ale także kosztów materiałów eksploatacyjnych (tonerów,
Wydanie:
BUDUJ Z GŁOWĄ
Magazyn branżowy nr 3/2021