O utworzenie odrębnego ministerstwa budownictwa zaapelowali rektorzy polskich uczelni technicznych. Zwracają oni uwagę, że znaczenie funkcjonowania takiego samodzielnego resortu dla kraju zauważono już po II wojnie światowej, gdy w 1948 r. powołano ministerstwo zajmujące się tylko sektorem budownictwa. Ich zdaniem, wprowadzone od 2018 r. zmiany, czyli utworzenie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, w którego skład wchodził resort budownictwa oraz późniejsze rozbicie spraw budownictwa na kilka resortów nie pozwala na „pełną i spójną koordynację działań w tym sektorze”.

W swoim stanowisku rektorzy uczelni związani z branżą budowlaną wskazują również na obecny chaos, który w ich ocenie odczuwany jest nie tylko na etapie legislacji i egzekwowania prawa, ale także w praktyce, gdy ich absolwenci wykonują swoje uprawnienia zawodowe.

Czując się odpowiedzialni za sprawy szeroko pojętego budownictwa, dla którego kształcimy młode kadry, apelujemy o powrót do dobrej praktyki powierzania spraw merytorycznych z zakresu budownictwa fachowcom w tej dziedzinie

- czytamy w piśmie

Apel został podpisany przez rektorów Politechniki Białostockiej, Politechniki Gdańskiej, Politechniki Krakowskiej i Politechniki Rzeszowskiej. To kolejny już głos w dyskusji, którą na początku listopada rozpoczęła Polska Izba Inżynierów Budownictwa apelując o utworzenie nowego ministerstwa budownictwa. Zdaniem jej przedstawicieli, polski sektor budownictwa potrzebuje odrębnego resortu, który swoim działaniem wsparłby tę ważną dla krajowej gospodarki branżę.

Jestem bardzo wdzięczny rektorom za ich stanowisko. Rozpoczęliśmy tę dyskusję, bo wierzymy, że te zmiany są potrzebne. Jak widać całemu środowisku zależy, aby zmienić obecną sytuację, która marginalizuje nasz sektor” - mówi Mariusz Dobrzeniecki, prezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.

Obecnie sprawy budownictwa są podzielone pomiędzy kilka ministerstw w tym, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Ministerstwo Infrastruktury, a także Środowiska i Cyfryzacji.

Źródło informacji: PIIB