13 kwietnia, a więc po roku od ostatniej nowelizacji znowu usprawniono procedury udzielania zamówień publicznych.
Na lepiej, czy na gorzej?
Niestety, odpowiedź zależy od tego, po której stronie stoi pytający.

Zakres zmian nie jest może tak duży jak przed rokiem, ale w niektórych pozycjach znaczący. O kilku piszę poniżej.

Podniesiono próg stosowania ustawy z 6 000 euro do 14 000 euro, tj. do kwoty odpowiadającej ca 10% wartości kwot progowych określonych dyrektywami Unii Europejskiej dotyczącymi zamówień publicznych.
Aktualnie do 14 000 euro nie stosujemy przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych.

 

Natomiast procedurę uproszczoną stosujemy, aż do progów wynikających z dyrektyw:

- w zależności od rodzaju zamawiającego 137 000 euro i 211 000 euro - dla dostaw i usług oraz

- 5 278 000 euro dla robót budowlanych.

Zrezygnowano z progu 60 000 euro.

 

Z jednej strony powinno to spowodować przyspieszenie i uproszczenie udzielania zamówień, ale z drugiej strony -w postępowaniach o udzielenie zamówienia na dostawy, usługi lub roboty budowlane o wartości poniżej progów określonych dla dostaw lub usług (w zależności od rodzaju zamawiającego 137 000 euro lub 211 000 euro) wykonawcy nie mają możliwości wnoszenia odwołań i skarg na orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej. Pozostaje możliwość skorzystania tylko z jednego środka ochrony prawnej – protestu.
Pozytywy – to oczekiwane przez rząd skrócenie terminów udzielania zamówień.
Negatywy – to sytuacja, gdy wykonawca będzie miał rację, a trafi na nieuczciwego zamawiającego i nie będzie mógł skutecznie bronić swojego interesu.
To duże utrudnienie dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw. I nie pomogą tu wyjaśnienia strony rządowej, że tym wykonawcom będzie przysługiwało powództwo do sądów powszechnych o stwierdzenie nieważności umowy zawartej z naruszeniem prawa lub możliwość zwrócenia się do Prezesa UZP z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli postępowania o udzielenie zamówienia. Dotychczas obowiązujące środki ochrony prawnej umożliwiały tym wykonawcom na odwołanie się od decyzji zamawiającego i uzyskanie zadośćuczynienia w postaci uzyskania konkretnego zamówienia, w trakcie którego wystąpił spór. Sprawa przed sądem cywilnym po pierwsze będzie bardziej kosztowna, a po drugie - przyniesie w wielu przypadkach rozstrzygnięcie już po zakończeniu wykonania zamówienia.

 

W postępowaniach od 14 000 euro do progów unijnych (określonych w przepisach wydanych na podstawie art.11 ust.8) zamawiający samodzielnie zamieszczają on-line wszystkie ogłoszenia w elektronicznym Biuletynie Zamówień Publicznych, udostępnianym na stronie internetowej Urzędu Zamówień Publicznych.
Dzięki temu ogłoszenia są dostępne tego samego dnia, zaraz po wprowadzeniu przez zamawiającego informacji do Biuletynu Zamówień Publicznych. Zamawiający klasyczni podobnie jak sektorowi nie muszą już obowiązkowo zamieszczać ogłoszenia o planowanych zamówieniach. Mogą to robić w celu uzyskania możliwości skrócenia terminów składania ofert.

 

Nowe progi oznaczają poważne skrócenie terminów składania ofert. Terminy w procedurach uproszczonych po nowelizacji są liczone od daty publikacji ogłoszeń w BZP; przykładowo - w trybie przetargu nieograniczonego w przypadku dostaw lub usług zostały skrócone z 14 do 7 dni, natomiast w przypadku robót budowlanych z 30 do 20 dni. Zgodnie z nowym brzmieniem ustawy zamawiający mogą więc wyznaczać bardzo krótkie terminy. Tym bardziej jednak ustalając je powinni postępować racjonalnie, umożliwiając wykonawcom złożenie ofert. Pamiętajmy, że celem postępowania jest wybór najkorzystniejszej oferty, a nie samo jego przeprowadzenie.
Również w procedurach pełnych (od tzw. progów unijnych) uległy skróceniu minimalne terminy składania ofert. Przykładowo - w trybie przetargu nieograniczonego, zgodnie z przepisami dyrektywy 20004/18/WE, terminy 45 i 52 dni uległy skróceniu o 5 dni, odpowiednio do 40 i 47 dni (w zależności od formy przekazania ogłoszenia).

 

W wyniku nowelizacji rozszerzono możliwość uzupełniania oświadczeń lub dokumentów – dotyczy to nie tylko oświadczeń lub dokumentów potwierdzających spełnianie warunków podmiotowych, ale także oświadczeń lub dokumentów dotyczących przedmiotu zamówienia.
Doprecyzowano datę wystawienia uzupełnianego dokumentu, który ma potwierdzać spełnianie warunków lub wymagań - nie może być późniejsza niż wskazana przez zamawiającego w wezwaniu do uzupełnienia.
Celem tej zmiany było zmniejszenie liczby odrzucanych ofert, co w konsekwencji powinno doprowadzić do zmniejszenia liczby unieważnianych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego.

 

Zmianie uległy przepisy dotyczące terminu zawarcia umowy w sprawie zamówienia publicznego.
Zamawiający może zawrzeć umowę w sprawie zamówienia publicznego po upływie terminu związania ofertą, jeżeli poinformuje przed upływem tego terminu o wyborze oferty, a wykonawca wyrazi zgodę na zawarcie umowy na warunkach określonych w ofercie.
Ponadto w związku z zaleceniami Komisji Europejskiej wprowadzono sankcję nieważności umowy zawartej przed upływem 7- dniowego terminu od dnia przekazania zawiadomienia o wyborze oferty.

 

Uproszczenia nie ominęły również umów ramowych.
Dotąd umowy wykonawcze o wykonanie umów ramowych zawierane były w oparciu o przepisy dotyczące zamówień z wolnej ręki albo negocjacji bez ogłoszenia. Po nowelizacji zamawiający nie muszą stosować wszystkich z przepisów dotyczących wskazanych trybów. Sami będą opracowywali procedurę, co powinno uprościć i przyśpieszyć korzystanie z umów ramowych.

 

W nowelizacji uchylono przepisy dotyczące postępowania koncyliacyjnego oraz tzw. atestacji, mających dotychczas zastosowanie w przypadku zamówień sektorowych.

 

Jedną z ważniejszych zmian jest powołanie Krajowej Izby Odwoławczej i nowe wartości progowe, od których uzależnione jest prawo do wniesienia odwołania. W nowym arbitrażu pokładane są ogromne nadzieje. Zakłada się, że będzie bardziej profesjonalny, a arbitrzy (niestety tylko prawnicy) orzekający zawodowo będą mogli więcej czasu poświęcić na dokształcanie i dzięki mniejszej liczbie odwołań jest nadzieja, że dopracują się jednolitego orzecznictwa.

 

Większość zasad rozpoznawania odwołania i orzekania w sprawie odwołania uległo tylko nieznacznym zmianom w stosunku do obecnie obowiązujących. Ważną zmianą dla wykonawców jest zmniejszenie obciążeń finansowych w przypadku cofnięcia odwołania. Dotychczas cofnięcie odwołania przed otwarciem rozprawy skutkowało utratą połowy wpisu. Po nowelizacji - wykonawcy, który cofnie odwołanie przed otwarciem rozprawy, zwracane będzie 90% wpisu.

 

Niebezpiecznym „plusem” nowelizacji jest możliwość rozszerzenia zamówień dodatkowych i uzupełniających z 20 do 50%. Te rodzaje zamówień w obecnym kształcie występują w ustawie od 2004 r., ale wielu zamawiających wciąż nie potrafi z nich prawidłowo korzystać. Badając podstawy udzielenia takiego zamówienia prezes UZP może obecnie przeprowadzić kontrolę uprzednią w postępowaniach o wartościach równych lub wyższych od progów unijnych dla dostaw i usług.

 


[1] Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 82, poz.560, z dnia 11 maja 2007 r.)